WYSTAWA FOTOGRAFII. „Barwy życia”

 
 

W filii Biblioteki Publicznej przy ul. Orkana 56 A w Częstochowie można zobaczyć prace zdjęciowe częstochowskiej adeptki sztuki fotografowania Aleksandry Frydel. Jest to jej pierwsza indywidualna wystawa zatytułowana: „Barwy życia”. Wernisaż odbył się 6 lutego 2020 roku.

Pani Aleksandra fotografią zajmuje się ponad sześć lat. ‑ Inspiracją do wystawy była ekspozycja 6,5 roku temu w Bibliotece na Rakowie, będąca pokłosiem warsztatów fotograficznych prowadzonych przez Zbigniewa Fedyczka, założyciela Stowarzyszenia Senior Tur. Byłam uczestniczką tych zajęć, a obecnie współpracuję ze stowarzyszeniami: Senior Tur, Senior Plus oraz chodzę na warsztaty prowadzone przez Marcina Szpądrowskiego, przy ul. Broniewskiego w Spółdzielni Mieszkaniowej „Nasza Praca”. Na ekspozycji znajdują się zdjęcia wystawiane na zbiorowych wystawach Senior Tur, Senior Plus i z sesji zdjęciowych z zajęć z panem Szpądrowskim. Oczywiście zdjęcia robiłam od dziecka, pierwszy mój aparat fotograficzny „Druh” kupił mi tato. W domu miałam nawet ciemnię, gdzie wywoływałam zdjęcia, ale profesjonalne kształcenie dały mi warsztaty ze Zbigniewem Fedyczkiem i Marcinem Szpądrowskim  ‑ mówi Aleksandra Frydel.

Na wystawie są 23 zdjęcia przedstawiające kwiaty, cztery pory, zdrową żywność, reportaże z miast i wycieczek, także z Częstochowy oraz wnuczka i modelki. Obecnie prace pani Aleksandry są także w kawiarence „Przy moście” w Alei NMP, gdzie wystawiają się członkowie Senior Plus, oraz w filii Biblioteki Publicznej w Dzielnicy Wyczerpy.

‑ Świat z perspektywy aparatu jest niezwykły, dostrzegam jego niuanse i detale. Zwyczajne rzeczy jak kwiatki na płocie nabierają innego charakteru. Cieszę się, że mój wysiłek jest dostrzegany, zdobyłam wyróżnienie Spółdzielni „Nasza praca” na zdjęcie uliczne. Fotografowanie stało się moją pasją, która daje mi ogromną radość. Marcin Szpądrowski nauczył mnie dostrzegania detali i pracy w atelier, Zbigniew Fedyczek robienia zdjęć krajobrazowych – dodaje Aleksandra Frydel.

Nauczyciele o Aleksandrze: ‑ Ola jest pilną i ambitną studentką, choć nie zawsze słucha. Robi dobrą fotografię, uwzględnia podstawowe zasady estetyki i kompozycji obrazu. Wyczulona jest na drobiazgi, jak odbicie światła w okularach. Potrafi też skutecznie używać technicznych rozwiązać – mówi Zbigniew Fedyczek.

‑ Ola jest sumienną i zaangażowaną uczennicą. Od początku nasza praca jest kreatywna, dzięki Oli nie popadam w rutynę nauczania, bo jest wnikliwa i żywo zainteresowana pracą. Rozwija się, poszukuje i obserwuje świat, a to w fotografii jest najważniejsze – dodaje Marcin Szpądrowski.

Urszula    Giżyńska

Redaktor Naczelny Gazety Częstochowskiej.